Zwykłe piątkowe popołudnie, wróciłem ze szkoły, nagle poczułem jak tracę czucie w nogach i upadłem na podłogę. Bardzo się przestraszyłem, nie wiedziałem co się ze mną dzieje, od razu zadzwoniłem do taty. Następnie błyskawicznie znalazłem się na kaliskim SORze. Tam przez pięć godzin konsultowało mnie czterech lekarzy, wszyscy zgodnie twierdzili, że na pewno się przeciążyłem lub coś dźwignąłem i prawdopodobnie mam dyskopati