
W styczniu 2020 roku syn Patryk uległ tragicznemu wypadkowi samochodowemu. Doznał wielu obrażeń wielonarządowych, złamania kręgów szyjnych, złamania górnych i dolnych kończyn. Przeszedł szereg trudnych operacji.
Po wybudzeniu ze śpiączki farmakologicznej nie odzyskał świadomości.Stracil sprawność, stał się osobą niepełnosprawną zależną od innych.Wymaga całodobowej opieki.Od marca 2020 r przebywania w ZOL w Toruniu gdzie każdego dnia walczy o powrót do zdrowia.Jest pod stałą opieką medyczną, psychologiczną,legopedy i rehabilitantów, pracuje na Cyber Oku.Koszty utrzymania są bardzo duże, dlatego proszę Was o wsparcie.Z całego serca będę wdzięczna za każdą wpłatę. Dziękuję.
Karina Marciniak