Niespełna dwie zbiórki i …. wspólnie razem udało się uzbierać na implant oka. Postrzelony w oko Kacper z wiatrówki, nie musi się teraz ukrywać w domu przed światem i samym sobą. Wspólnie z rodziną napisał list, który pozwolił nam opublikować. Dziękujemy wszystkim Aniołom za wsparcie 😉