Jestem Marcelinka, urodziłam się w 2019 roku w 25 tygodniu ciąży jako bliźnie 1, w stanie ogólnym złym. Zbyt wcześniejsze przyjście na świat było spowodowane zespołem przetoczenia pomiędzy bliźniakami 4 stopnia (dawca). Na świat razem ze mną przyszła moja siostra Olga, która po 2 tygodniach i 5 dniach walki powiększyła grono Aniołków. A ja postanowiłam walczyć za nas dwie.
W chwili urodzenia ważyłam zaledwie 685 gram jako skrajny wcześniak. W 3 minucie życia zostałam zaintubowana i podłączona do respiratora z powodu niewydolności krążenia i nasilonej dysplazji oskrzelowo płucnej.
Zostałam wypisana do domu po 147 dniach pobytu w szpitalach z wagą 3550 gram. Pod koniec 2020 roku stwierdzono u mnie mózgowe porażenie dziecięce.
Na dzień dzisiejszy jestem pod opieką neurologa, nuerochirurga, okulisty i ortopedy. Uczestniczę w zajęciach z wczesnego wspomagania rozwoju. Dzięki ćwiczenią z logopedą potrafię porozumieć się z rodziną, umiem powiedzieć mamusia, tatuś czy Ola.

Niestety nie mogę samodzielnie się poruszać. Rodzice robią co mogą abym stała się samodzielna ale niestety rehabilitacja jest bardzo kosztowna. Dlatego zwracam się do wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc finansową. Potrzebuję pomocy na dalsze leczenie i rehabilitacje.
Marcelinka