„…Mieszkanie było całym moim dobytkiem. Pożar strawił wszystko, całe wyposażenie – meble, sprzęt agd, drzwi wewnętrzne i wejściowe, panele podłogowe, ściany kartongipsowe, okna, ubrania, książki pamiątki rodzinne… Próbowałam gasić ogień, ale niestety nie udało mi się… Żeby przeżyć musiałam uciekać z czarnego kłębiącego się dymu. Zostałam w ubraniu i butach, które miałam na sobie. W mieszkaniu nie zostało nic co można będzie odzyskać.
Mieszkanie niestety nie było ubezpieczone.
Doprowadzenie do stanu używalnoÅ›ci to wydatek kilkudziesiÄ™ciu tysiÄ™cy zÅ‚otych. Nie mam żadnych oszczÄ™dnoÅ›ci, które pozwoliÅ‚yby na rozpoczÄ™cie remontu.”
W tym miejscu zwracamy się do Państwa z prośbą o pomoc. Najważniejszym wydatkiem na tą chwilę jest utylizacja spalenizny, zakup okien i drzwi wejściowych. Następnie położenie instalacji elektrycznej i zakup wszelkich materiałów budowlanych (płyty kartongipsowe, panele, farby).
Liczy się każda kwota. Jeżeli możecie i chcecie to wpłaćcie proszę 1zł, 5zł, 20zł i więcej – ile tylko ktoś może… każdy grosz ma dla nas ogromne znaczenie.
Jesteście naszą jedyną deską ratunku