Mam 31 lat i wielki apetyt na życie. Niestety w czerwcu poczułam się niezwykle źle i na wizycie u lekarza dowiedziałam się, że jestem bardzo chora.
Diagnoza zwaliła mnie z nóg: nowotwór piersi, nowotwór wątroby z przerzutami do miednicy.
Z dnia na dzień z osoby aktywnej stałam się cieniem samej siebie, jednak nie poddałam się i walczę! Obecnie przechodzę
chemioterapię, którą bardzo źle znoszę.
Dzięki życzliwości wielu dobrych osób kuracja olejami CBD i dodatkowa suplementacja przynosi pozytywne efekty i łagodzi skutki chemioterapii,
Bardzo proszę o wsparcie bym dalej mogła kontynuować moją terapię.
Pozdrawiam Renia.