Julia przeszła już wiele operacji i zabiegów by poprawić swoją samodzielność. Na co dzień Julia porusza się na aktywnym wózku inwalidzkim, chodzi do trzeciej klasy szkoły podstawowej w Opatówku w miarę dobrze sobie radzi. Chce być bardzo samodzielna rozwija swoją pasje którą jest pływanie. Już ponad trzy lata trenuje na basenie w Kaliszu przy ulicy Łódzkiej i należy do Klubu Osób Niepełnosprawnych ”START”. Na basenie świetnie sobie radzi, uwielbia pływać. Pragniemy zapewnić Julii w miarę normalne dzieciństwo,traktujemy ją jak zdrowe dziecko bo przecież wózek to nie wyrok a to on zastępuje Jej nogi.

I to właśnie wózek na dzień dzisiejszy stał się dla nas największym wyzwaniem. Julia w ostatnim czasie przeszła dwie operację dysplazji stawów biodrowych,po której zaczęła stawiać swoje pierwsze kroki. Jednak jej nóżki są nadal zbyt słabe by mogła utrzymać się na nich kilka godzin w szkole,dlatego cały czas potrzebuje korzystać z wózka.

Od momentu kiedy córka zaczęła poruszać się przy balkoniku jej nogi bardzo szybko urosły i zwyczajnie przestały mieścić się w wózku. Musimy jak najszybciej zakupić nowy wózek lecz kwota jaką musimy mieć na zakup nowego sprzętu stała się dla nas barierą nie do przeskoczenia. To kwota ponad 8000tyś złotych. Suma dla nas nie do osiągnięcia.Pracuje tylko tata Julki, ja cały czas zajmuję się córką. Do tej pory udawało nam się jakoś radzić sobie samemu. Na swojej drodze spotkaliśmy już wielu wspaniałych ludzi którzy zbierają dla nas plastikowe nakrętki, wiemy że nie jest Im obojętny los naszej córki. Dlatego Bardzo prosimy wszystkich ludzi o dobrych sercach aby wsparli nas w tej nierównej walce o zdrowie i samodzielność naszej córki.

Bo, to dobro które czynimy powróci do nas ze zdwojoną siłą, my rodzice Julki mocno w to wierzymy. Za okazane serce i pomoc serdecznie DZIĘKUJEMY. Alicja i Dawid Domagała.