Kiedy miał niespełna kilkanaście lat okazało się że po jego lewej stornie twarzy pojawił się guz. Z czasem guz zaczął rosnąć i rosnąć. Diagnoza potwierdziła jednoznacznie nowotwór – nerwiakowłókniak lewej połowy twarzy i chorobę recklinghausena, kiedy usunięto guza z twarzy część jej pozostała zdeformowana. Mateusz przechodził wiele zabiegów plastycznych ale żeby twarz była w pełni sprawna należy ją uzupełnić specjalną płytką, implantem kości skroniowej, koszt, implantu to ok. 25 tyś. zł i nie jest refundowany w Polsce i leczeniem protetycznym które kosztuje 7 tyś. zł Całkowity koszt leczenia Mateusz to 32 tyś. zł.
Pomyślmy w jaki sposób, czujemy się kiedy wiemy, że mamy dziurawą rzecz? Pewnie poczulibyśmy się niekomfortowo, oglądamy się. Mateusz musi, być dzielny i brnąć każdego dnia do przodu. Pomimo zeszpeconej twarzy po nowotworze.