Jesteśmy trzy osobową rodziną córka ma niepełnosprawność w stopniu znacznym jest bardzo uzdolniona w niektórych dziedzinach np językowo i świetnie pisze nauczyciele mówią, że nie jeden dziennikarz nie napisze takiego artykułu. Niestety izoluje się od ludzi, jak kogoś nie zna nie odezwie się wręcz się chowa. Lubi podróżować i zwiedzać .

Nasze dochody na rodzinę to 3000 wynajmuję mieszkanie za 900 zł opał zimą  to też jakieś 900 zł do tego dochodzi gaz prąd ja jestem osobą chorą miałam grupę, ale musiałam zrezygnować bo nie mogłabym sprawować opieki nad córką. Sama choruję na astmę, anemię niedoczynność tarczycy zapalenie stawów i chorobę genetyczną.

Bardzo często nie wykupuje lekarstw bo zawsze dla mnie była ważniejsza rehabilitacja mojej córki.

Emilia potrzebuję terapii psychologicznej chociaż raz na tydzień godzina to 120 zł ×4=480 do tego wizyta u psychiatry 200 powinna też wyjeżdżać na turnusy rehabilitacyjne jest to bardzo ważne żeby mogła dojrzewać emocjonalnie i pokonywać leki.

Koszt jednego turnusu to 6000 zł  i ze względu na skoliozę powinna mieć też rehabilitację na kręgosłup bo na fundusz raz w roku dwa tygodnie to nic nie daje.

Naj gorzej jest zimą bo trzeba wydać na opał i czasem brakuje na jedzenie. Jesteśmy rodziną nie paląca i nie pijącą. Córka ma też marzenia chciała by iść na studia kryminologię ma z tego co wiem umysł przestrzenny