Wyobraź sobie, że tracisz wszystko, co kochasz. Wyobraź sobie ból i samotność, które każdego dnia towarzyszą Robertowi i Kubie. Stracili ukochaną żonę i mamę. Robert każdego dnia walczy z ciężką niepełnosprawnością. Nie odwracajmy wzroku od ich cierpienia. Okażmy empatię i solidarność, wspierając ich w tej trudnej walce. Razem możemy sprawić, że ich los nieco się odmieni, a dni staną się spokojniejsze i bardziej radosne.
Pomóż mi walczyć – bo wciąż mam siłę i nadzieję! Od 16 lat mierzę się z nowotworami. Trzy niezależne diagnozy, trzy trudne batalie: 2008 – sarcoma uda prawego, 2019 – rak jajnika 2023 – rak piersi. Przez te lata było różnie – chwile nadziei i dobre prognozy, ale też ciągłe badania i niepewność. Teraz walka stała się jeszcze trudniejsza.
Kochani, mój synek Wojtuś od urodzenia zmaga się z poważną wadą układu moczowego. Już w okresie prenatalnym wykryto u niego wielotorbielowatość nerki prawej, a po pierwszym miesiącu życia zdiagnozowano dysplazję torbielowatą tej nerki. Niestety, jedyna zdrowa nerka – lewa – zaczęła chorować, gdy Wojtuś skończył rok.
Pomóż Julce Ukleji odzyskać uśmiech! Julka Ukleja to 10-letnia dziewczynka, która zamiast cieszyć się beztroskim dzieciństwem, każdego dnia toczy walkę o zdrowie. Jej życie to ciągła seria wyzwań – padaczka, poważne problemy neurologiczne oraz trudności, które dla innych dzieci są niewyobrażalne. Jednak mimo bólu i zmęczenia Julka dzielnie stawia czoła swoim trudnościom, dając przykład niewyobrażalnej siły i wytrwałości.
Zbliża się koniec roku a wraz z nim planowanie i postanowienia na nowy, w który, mam nadzieję, wejdziemy z przytupem. To marzenie pojawia się w mojej głowie od dawna, czasem wydaje mi się nierealne, ale przecież… kto, jak nie My!!!
Julia w wieku 6 lat przeszła transplantację serca w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Od tamtej pory wymaga nieustannych kontroli i pobytów w szpitalu w Zabrzu i
Alex urodził się z wadami wrodzonymi wszystkich kończyn. Było to dla nas ogromnym zaskoczeniem i wyzwaniem od pierwszych dni jego wyjątkowego życia, ale nie poddajemy się. Mały Alex, mimo trudnego startu w życie, ma w sobie niezwykłą siłę i determinację. Wesprzyjmy Alexa i jego rodzinę, bo każda pomoc, nawet ta najmniejsza, to szansa na większą samodzielność.
W listopadzie 2014 roku dowiedziałam się, że córka cierpi na bardzo rzadką chorobę genetyczną — zespół Crouzona. Czaszka Sabinki była zbyt mała, by mózg mógł się prawidłowo rozwijać, ale wprowadzenie odpowiednich działań medycznych umożliwi jej rozwój. Będę niesamowicie wdzięczne za Waszą pomoc w walce o przyszłość mojej córki.
Przeziębienie. Od tego się zaczęło. Dalej sytuacja zmieniała się błyskawicznie, nierealnie wręcz. Rozległe zapalenie płuc. Brak reakcji na jakiekolwiek leki. Ciężka niewydolność oddechowa. Dwukrotne zatrzymanie akcji serca. Reanimacje. Respirator. Walczymy o Martę
To trudne wspomnienie, bo przejeżdżaliśmy przez zbombardowane miasta. Dodatkowo po drodze temperatura Damira wzrosła do 40 stopni. W Polsce z biegiem czasu zaczęłam zauważać, że syn nie reaguje na mnie, nie lubi bawić się z innymi dziećmi, nie patrzy mi w oczy. Rok temu poszłam z Damirem do lekarza. Diagnoza lekarska wykazała opóźnienie w rozwoju mowy, komunikacji, umiejętności społecznych. Teraz pilnie potrzebujemy terapii, między innymi: zajęcia z logopedą, psychologiem, praca nad motoryką małą.
Córka przez traumatyczne wydarzenia związane z ucieczką przed wojną całkowicie przestała mówić, pojawiły się zaburzenia zachowania. Wymaga specjalistycznej pomocy ukierunkowanej na rozwój społeczny i emocjonalny. Niezbędna jest też intensywna terapia logopedyczna. W tym momencie potrzebna jest kosztowna i ciągła rehabilitacja, która odblokuje Kamilę i pozwoli jej na komunikowanie się. Niestety nie mam pomocy ze strony męża, gdyż uważa się go za zaginionego…
Zostań aniołem
Anonimowo
cel: Pomóżmy Kamilli w rozwoju mowy!
25.00 zł
Paulina Czapowska
10.00 zł
Edyta F
50.00 zł
Bądź na bieżąco z najnowszymi w wydarzeniami z Naszej fundacji.
Chcesz otrzymywać na bieżąco informacje o pilnych akcjach pomocy? Zostaw swój adres e-mail.